Uwielbiam pieczoną mięso, a karkówka nadaje się do tego idealnie. Soczysta, rozpadająca się pod naciskiem widelca mmm.... Jak ją zrobić ?
Dla 5 osób przygotuj:
2 kg karkówki z kością
pęczek włoszczyzny
2 cebule
2 listki laurowe
2 owoce jałowca
szczypta majeranku
2 ząbki czosnku
sól, pieprz, papryka słodka, czosnek granulowany
Mięso umyj i osusz. Wytnij kość, posyp przyprawami i odstaw na około pół godziny. Przełóż karczek i kość do brytfanki, wstaw do nagrzanego piekarnika
Piecz w temperaturze 160*C przez około pół godziny.
W tym czasie obierz cebulę i włoszczyznę, pokrój na ćwiartki. Wrzuć do brytfanki. Po kolejnym pół godziny pieczenia podlej 1 l wody i obróć mięso do góry nogami, dodaj liście laurowe i owoce jałowca. Piecz jeszcze co najmniej godzinę obracając mięso jeszcze raz w połowie pieczenia. Jeśli z brytfanki wyparuje więcej niż połowa płynu uzupełnij, tak aby otrzymać około pół litra sosu.
Jeśli dysponujesz piekarnikiem z termo sondą ustaw temp. na 78*C wewnątrz pieczeni.
Mięso jest dobre, jeśli po wbiciu widelca z wnętrza wypływa czysty sok bez krwi.
Odstaw pieczeń aby odpoczęła. Sos z brytfanki przetrzyj przez sito, spróbuj.
Jeśli będzie mało intensywny i płynny wstaw na gaz i odparuj nadmiar płynu.
Jeśli będzie intensywny w smaku ale za luźny, zagęść zasmażką.
Rozpuść w rondelku łyżkę masła, dodaj łyżkę mąki i przesmaż chwilę, rozprowadź ją w sosie za pomocą rózgi.
Karkówka idealnie smakuje z modrą kapustą i kluskami śląskimi
Tak upieczone mięso można przechowywać w lodówce około tygodnia, fajnie smakuje na kanapce ;)
zobacz inne przepisy:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz